Iron Shield Records
Brzmi jak: Kreator w najlepszych czasach
Nie trzeba daleko szukać, by odnaleźć zagubioną formę Mille
Petrozzy. Tuż za naszą zachodnią granicą, w Guben, mieszka jego współczesna
inkarnacja. Max Seipke łoi (wraz ze zmieniającym się składem) a’la wczesny
Kreator od dzieciństwa. Początkowo nieudolnie na tyle, że moja recenzja demówki
nie została przyjęta do druku („co to za gówno robione przez gówniarzy?”). Dziś
już sprawnie i, co tu kryć, w lepszym klimacie niż nowe propozycje „oryginału”.
Jazgotliwy wokal, szybkie, cięte riffy, melodie w służbie ciężaru i agresji. W
sam raz dla fanów germańskiej wersji thrashu. Polecam zapoznać się z
Tormentorem, tak brzmiał Kreator gdy jeszcze czuli radość z grania. Więcej na
www.facebook.com/tormentor.guben
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz