Darktower Records
Brzmi jak: techniczny thrash/death
Okładka sugerująca pitu-pitu metal, a tu taki zonk! W
pozytywnym tego słowa znaczeniu. Kanadyjscy debiutanci łoją techniczny
thrash/death. W kanadyjskim tego terminu znaczeniu. Bart Frydrychowicz, znacie
gościa? Oni znają. Produkował ich EPkę. Świetnie ogarnął multum dźwięków, choć
całość wydaje się odrobinę zbyt cicha. Ot, odczucie użytkownika Sony Discman ©.
Jeśli zatem kojarzycie Quo Vadis, Atheist bądź Revocation, Besegra ma z nimi
sporo wspólnego. Już na tym półgodzinnym materiale słychać, iż próbują wytyczyć
własną ścieżkę pełną poplątanych wątków. I co najlepsze, wychodzi im to nieźle.
Przydałoby się trochę różnorodności w wokalu, za to solówki są doskonałe i
proszę o jeszcze! Więcej na www.facebook.com/besegrametal
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz