poniedziałek, 14 października 2013

THE OUTSIDE „The Outside”

SAOL
Brzmi jak: dzieci Nevermore
Obłędne brzmienie, rewelacyjne partie instrumentalne i wokalne, świetna oprawa tekstowa i graficzna. Wszystko na 10/10, z jednym małym „ale”. Każdy z tych numerów brzmi niczym Nevermore. Wszystkie skomponowane są według formuły wypracowanej przez geniuszy z Seattle. Jest w tym oczywiście reguła, The Outside grają w stylu tych najcięższych i najbrutalniejszych kawałków z całej dyskografii Warrela i spółki. Słucha się zajebiście, płyta nie chce wychodzić z discmana. Oby jednak berlińskiej ekipie udało się znaleźć własny sznyt, choć od wpływów wspomnianej wyżej formacji wcale nie muszą się uwalniać. Tylko trochę. Więcej na www.the-outside.net

Vlad Nowajczyk [6.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz