czwartek, 14 listopada 2013

KRAPTOR „Night Of The Living Dead”

Cadaver Productions
Brzmi jak: zwyczajny, szybki thrash metal
Ech, więcej takich kapel i znudzi mi się mój ulubiony gatunek...
No dobra, nigdy mi się nie znudzi, ale Kraptor niczego ciekawego nie wnosi. Ot, sprawna zrzynka z Violatora z mocno wysuniętym do przodu basem. Oczywiście jest czytelnie, sprawnie i szybko, ale to podstawy. Gościnne występy Poneya z rzeczonej brazylijskiej ekipy oraz Ricka z Fueled By Fire zostają odnotowane i z pewnością przekładają się na promocję, ale na samą muzę niezbyt. Brak jakiegokolwiek własnego znacznika to nienajlepszy prognostyk na przyszłość. Ale w sumie w Wenezueli ludziska mają obecnie większe problemy niż brak oryginalności. Więcej na www.facebook.com/kraptorofficial

Vlad Nowajczyk [5.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz