GegenTrends Records
Brzmi jak: Sepultallica
Choć Germańcy poczynili pewien postęp w stosunku do debiutu,
ich podstawowe inspiracje nie zostały przykryte świeżą warstwą własnych pomysłów.
Wokale Ulliego to wciąż naśladownictwo młodego Maxa Cavalery. Bardzo dobre, ale
naśladownictwo. Muzycznie stara Sepa łączy się ze Slayerem, a jakże by inaczej.
Slayer gładko przechodzi w... „Master Of Puppets”. O tak, okładkę tego albumu z
pewnością ta czwórka ma na ścianie próbowni. „I żeby tylko nie zapomnieć o
wrzuceniu metallikowego motywu!”. Warto przypomnieć, że zrzynanie z MOP było
jedną z przyczyn zapętlenia się sceny thrashowej pod koniec lat 80-tych, a
także zantagonizowania fanów pojawiającej się dopiero sceny death. Cóż,
młodziaki pewnie tego nie wiedzą. Czas najwyższy odstawić Lar$a i spółkę, a
efekty same przyjdą. Warsztat mają bowiem sprawny, a i z komponowaniem nie jest
najgorzej... wyłączając wyżej wymienione patenty. Więcej na www.tormenttool.com
Vlad Nowajczyk [6]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz