środa, 5 lutego 2014

AGGGRESSOR „Release Of Aggression”

American Line Prods
Brzmi jak: proto-thrash
Pomysł na logo i przeróbka maksymalnie ogranej nazwy im się udały. Okładka też nienajgorsza, jak tu nie lubić zombiaków. Muza za to przeciętna, ale to bardzo młodzi ludzie. Może się rozwiną. Na dziś mamy mieszankę wpływów wczesnego Bay Area i niewiele późniejszego Zagłębia Ruhry. Mieszankę toporną, bo umiejętności na wiele nie pozwalają. Poza autorskimi numerami, słychać to w kończącym album coverze. „Painkiller” w wykonaniu Meksykanów ma swój osobliwy urok, lecz uwypukla całą listę niedoróbek, nad którymi należy popracować. Wyrok odroczony zatem. Więcej na www.facebook.com/agggressor

Vlad Nowajczyk [5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz