Aaarrrg Records
Brzmi jak: thrash/groove metal
Niemiecka kapela, która brzmi niczym ktoś zza Wielkiej Wody.
Od kilku lat przestało to być niezwykłe. Purify tworzą całkiem nowoczesny
thrash metal, w którym wpływy współczesnej muzy Exodusa, Testamentu, OverKill i
Forbidden mieszają się z patentami a’la Lamb Of God. Co tu kryć, żre całkiem
ładnie. Szkoda tylko, że wokale brzmią zbyt mocno jak Randy Blythe, który wszak
wielkim śpiewakiem nie jest. Przydałoby się trochę zróżnicowania, bowiem chórki
niewiele wnoszą. Riffy świetne, gorzej z solówkami. Kompozycje solidne, słychać
że to doświadczeni muzykanci. Ale też, że debiut. Więcej na www.facebook.com/purifyofficial
Vlad
Nowajczyk [6.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz