poniedziałek, 31 marca 2014

PURIFY „Hellophile”

Aaarrrg Records
Brzmi jak: thrash/groove metal
Niemiecka kapela, która brzmi niczym ktoś zza Wielkiej Wody. Od kilku lat przestało to być niezwykłe. Purify tworzą całkiem nowoczesny thrash metal, w którym wpływy współczesnej muzy Exodusa, Testamentu, OverKill i Forbidden mieszają się z patentami a’la Lamb Of God. Co tu kryć, żre całkiem ładnie. Szkoda tylko, że wokale brzmią zbyt mocno jak Randy Blythe, który wszak wielkim śpiewakiem nie jest. Przydałoby się trochę zróżnicowania, bowiem chórki niewiele wnoszą. Riffy świetne, gorzej z solówkami. Kompozycje solidne, słychać że to doświadczeni muzykanci. Ale też, że debiut. Więcej na www.facebook.com/purifyofficial
Vlad Nowajczyk [6.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz