środa, 7 maja 2014

CLAIRVOYANT „Curse Of The Golden Skull”

Brzmi jak: dzieci Running Wild
Całkiem przyjemne demko, szkoda że to łabędzi śpiew tej wrocławskiej kapeli. Tak, wiem że nazywają się teraz inaczej, ale ich nowego wcielenia nie znam. Jeszcze. Tu mamy do czynienia z oczywistą inspitracją pirackim okresem działalności Running Wild. Chwytliwe riffy, niezłe sola, solidnie pracująca sekcja... i cienkie wokale. Grzegorzowi najzwyczajniej w świecie brakło pary w płucach. Nie kładzie to całkowicie tych dwudziestu czterech minut obiecującego heavy metalu, lecz z pewnością wyznacza konieczny kierunek działań. Ciekaw jestem tego Wolfridera... Więcej na www.facebook.com/clairvoyant.band

Vlad Nowajczyk [-]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz