At War With False Noise
Brzmi jak: eklektyczna podróż przez rockowe epoki
Trzech panów, kojarzonych z grindem (Brutal Truth, Total
Fucking Destruction) i temu podobnymi wyziewami, postanowiło nagrać coś
zupełnie innego. Dokooptowali zdolnego śpiewaka i powstało „Maximum Rock”. Na
beatlesowskiej osnowie utkali sabbathowski kobierzec. Pokryli zeppelinowskimi
wzorami. Następnie powpierdalali tu i ówdzie patenty ajronowe, thrashowe,
deathowe i grajndowe. Odrobinę, ale jednak. I to całkiem udatnie. Kurde, wręcz
zajebiście dobrze. Trzy dobrze dobrane covery zagrali po swojemu. Oby ten
projekt coś jeszcze stworzył, bowiem (co oczywiste) wchodzi mi o wiele lepiej
niż dotychczasowe dokonania panów z Filadelfii. Rock’n’roll! Więcej na www.facebook.com/oldheadshreds
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz