poniedziałek, 26 maja 2014

SILENT KNIGHT „Masterplan”

Brzmi jak: amerykańsko-europejski power metal
Lubicie „tarkę” Johna Schaffera? Te genialne riffy, którymi jeszcze niewiele ponad dekadę temu wypchane były wszystkie numery Iced Earth? No to dobra wiadomość, Silent Knight to australijska odpowiedź na stare Iced Earth. Bania sama chodzi, bo oprócz pysznych riffów są zwyczajnie dobre kawałki. Żadnych zapychaczy. Wszystko tu pomyka jak należy, a Zoran Cunjak śpiewa zupełnie niepodobnie do wiadomo kogo. Jakaż to radość, znaleźć kapelę „ajsederfową”, której „ajsederfowość” nie opiera się na wokalnym podobieństwie! Kwintet z Perth uzupełnia styl o sporo elementów kojarzących się ze starym Helloween, Gamma Ray, sporo tu też wczesnego Brainstorm. Mocne i... potrzebne granie! Więcej na www.facebook.com/silentknightband

Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz