czwartek, 19 czerwca 2014

ATOMKRAFT „Looking Back To The Future”

Minotauro Records
Brzmi jak: Venom ze śpiewnym wokalem
Atomkraft nigdy nie był dobrym zespołem. Nie był nawet średnim. A jednak nazwę zna prawie każdy, oto siła dobrych znajomości na scenie! Spoko, skąd zatem dycha pod recenzją? Układ, spiseg oczywiście! Tak się składa, że pacholęciem będąc, chłonąłem pasjami miesięczniki Non-Stop i Magazyn Muzyczny. Tam poczytałem na temat tego okropnego metalu, i szatana który kieruje mym życiem od ćwierć wieku. Do dziś pamiętam, opatrzoną komiksowym rysunkiem miast zdjęcia, relację z koncertu Nasty Savage i Exumer w Gdańsku. Koncertu, który otwierał właśnie Atomkraft. I oto słowo stało się dźwiękiem, a nagranie z tego występu właśnie leci z głośników. Żenująca zapowiedź Romana Rogowieckiego, gości kupa (Mariusz Przybylski i Piotr Mańkowski z Wolf Spider, Abaddon z Venom), słaba forma kapeli ratującej się coverami i wyżej wymienionymi. KVLT!
To tylko wisienka na torcie, trzypłytowe wydawnictwo zawiera też całkiem niezłe demówki, trochę złych demówek i bardzo, bardzo złe demówki. Oraz koncert z 2005 roku, gdzie już udało się Tony’emu zebrać w miarę równo grający skład.
Całość wydana obłędnie. Rozkładany kartonik imitujący opakowanie winyli, plakat, reprodukcje ulotek i wycinków prasowych. Minotauro znów wywołało u mnie opad szczęki. Powinienem się w sumie przyzwyczaić, wszystkie płyty tak dopieszczają. Nie dziwcie się więc ocenie, oprócz żałosnego sentymentalizmu sporą rolę odgrywa żyłka kolekcjonerska. Mniam! Więcej na www.tonydolan.tripod.com

Vlad Nowajczyk [10]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz