Horror Pain Gore Death Productions
Brzmi jak: nietypowy crossover thrash
Nietypowy. Mocno bowiem zainfekowany nowoczesnym
progresizmem. Lekcje z Devinów różnych odrobione. W ozdobnikach. Korzenie muzy
Kanadyjczyków tkwią bowiem w thrashu. Amerykańskim i europejskim po równi. Nie
zapominają o punku... i w tych momentach bardzo przypominają (zwłaszcza wokalną
jazdą po bandzie) nieodżałowany Sacred Denial z „Sifting Through Remains”. Nie
sposób się nudzić, słuchając „Eradication”, i to pomimo licznych, jak to na
debiutach, niedoróbek. Będą z nich ludzie. Więcej na www.facebook.com/armifera
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz