Metalbox Recordings
Brzmi jak: power/thrash
Ciężko było się połapać w zawirowaniach wokół tej kapeli,
powstałej po rozłamie w Stuka Squadron. Ci drudzy reaktywowali się ostatnio, a
dziś w Iron Knights nie ma już byłych ani obecnych muzyków SS. I bardzo dobrze,
bo zamiast słabej imitacji debiutu tamtych, mamy ciekawą, zupełnie inną muzę.
Nowy skład postawił na ciężar. Power/thrashowy ciężar. Sporo tu amerykańskich
riffów, kojarzących się z Iced Earth ale i Exodusem. Wokal i melodyka to z
kolei najlepsze czasy Blind Guardian. Nie brakuje odniesień do klasyki w
postaci Angel Witch i Raven. Słowem: jest o piekło lepiej niż na „New Sound Of
War”. Tak trzymać. Więcej na www.facebook.com/ironknightsband
Vlad Nowajczyk [7.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz