wtorek, 16 grudnia 2014

DESECRATION „Scorched Earth”

Brzmi jak: thrash/death metal
Wśród powodzi znakomitych kapelek z Hiszpanii, Desecration to przeciętniacy. Ot, wczesny Vader aka kalka Slayer, czytelny growl, trochę wpływów melodeathu. Przede wszystkim jednak Sodom z „Persecution Mania”. Tak bardzo, że nawet cover „Agent Orange” brzmi, jak wyjęty z wcześniejszej płyty Germańców. Bez obsrania jednak. Więcej na www.desecration.es

Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz