środa, 3 grudnia 2014

LINTVER „Snakebite”

PLC Studio
Brzmi jak: słoweński thrash
Dojrzały debiut. Na tyle, że ciężkostrawny początkowo i wymaga wielu przesłuchań. Młodym Słoweńcom udało się połączyć wpływy Ameryki (nie tylko Bay Area) z Niemcami, granie techniczne z prostym tupa tupa. Doskonałe umiejętności instrumentalne, kompozycje też niczego sobie. Ileż smaczków, ozdobników. Tu mikrocytat z Death, tam Pestilence, gdzie indziej... Dissection! Fajny wokal: niby podobny do Mille, ale jednak nie do końca. Ogromny potencjał. Tylko ta nazwa... Więcej na www.facebook.com/lintver

Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz