niedziela, 11 stycznia 2015

BRETUS „In Onirica”

Arx Productions
Brzmi jak: nudnawy stoner doom
Nigdy nie pojmę stonerów. Sam jaram zieleninę, ale preferuję dobre na myślenie sativy. Cannabis Indica i wielogodzinne zawiechy nie dla mnie, a większość kapel z nurtu stoner komponuje ewidentnie pod ich wpływem. Włoski Bretus rozwadnia (w wodzie z bonga) Saint Vitusa i nudzi, nudzi, truje i nudzi. Niby jest tu tak wiele, a nie ma nic ciekawego. Solówki z dupy, riffy pełznące donikąd, atmosfera ludzi-roślin. Idę odetchnąć świeżym powietrzem. Więcej na www.bretus.blogspot.it

Vlad Nowajczyk [4.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz