Brzmi jak: techniczny thrash
Jarałem się EPką tych Holendrów. Słusznie czyniłem, ich
debiut nie zawodzi bowiem ani trochę. Dotychczasowe wpływy (Bay Area + Death)
uzupełnili o sporą dawkę Coronera, dobrze wymieszali... i powstał znakomity
krążek! Zróżnicowane tempa nie powodują poczucia przesytu, choć w tej muzie
dzieje się bardzo dużo. Imponująca sekcja rytmiczna! Istotne urozmaicenie
stanowią motywy półballadowe, kojarzące się z Testamentem. Zacny krążek, od
którego trudno się uwolnić. Więcej na www.facebook.com/destitutionthrash
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz