czwartek, 16 kwietnia 2015

ENDEAVOUR „From The Darkest Grounds”

Brzmi jak: progresywny metal/metalcore
Znów progresy, ale nie ten poziom. Angole czerpią wprawdzie z klasycznych wzorców, ale na swą zgubę „ubarwiają” je pedałkorowymi zaśpiewami. Zaśpiewami, które ocierają się o kicz. Szkoda, bowiem kawałki są długie i urozmaicone, skomponowane w 90% świetnie, instrumentalnie – wiadomo. Niestety, te 10% rujnuje całość. Jeśli pozbędą się niepotrzebnych „nowoczesności”, możemy mieć kolejną nadzieję gatunku. Więcej na www.facebook.com/endeavourmetal

Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz