środa, 24 czerwca 2015

KAIROS „Wicked Callings”

Bleeding Music Records
Brzmi jak: hard’n’heavy bez pazura
Niby wszystko pięknie. Klasyczny heavymetalowy imedż. Szwecja, zatem doskonała technika instrumentalna i wokalna. Wzorce: Dio i Ozzy solo. Cover Ozziego. Fajne melodie. I dokładnie obcięte, króciutkie paznokietki. W tej muzie jest tyle agresji co w Teletubisiach. Journey mieli większe jaja, serio!
www.facebook.com/officialkairos
Vlad Nowajczyk [4]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz