czwartek, 4 czerwca 2015

METHEDRAS „System Subversion”

Pavement Music
Brzmi jak: Testament Soilworka
Na poprzedniej, całkiem udanej, płycie, Methedras prezentował własną wizję progresywnego, nowoczesnego thrash metalu. Minęło długich pięć lat i oto, w mocno zmienionym składzie, Włosi powracają. I rozczarowują. Najwięcej tu wpływów nowego Testamentu, lecz mocno odrapanych z melodii. W ich miejsce pojawiają się... breakdowny. Nie jest ich zbyt wiele, więc przeboleć można. Klimaty a’la wczesny Soilwork wprowadzają istotne urozmaicenie. Jakże fajnie jest sobie przypomnieć, że Szwedzi kiedyś byli znakomitym zespołem! Ta mieszanka, całkiem słuchalna, wypełnia około połowy albumu.
Cóż, wszystko co miłe ma swój kres. Im bliżej końca płyty, tym więcej breakdownów. Najpierw nieśmiało, potem już na chama wciskają się klawiszowe pierdy. I gdy płyta wybrzmiewa, nie pamiętasz już niezłego początku. Pamiętasz, że zmierzała nieodwracalnie w kierunku gówna.
www.facebook.com/methedrasthrash
Vlad Nowajczyk [5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz