niedziela, 2 sierpnia 2015

DISBOSKATOR „Terror In Dreamland”

Brzmi jak: techniczny, progresywny thrash
Cztery kawałki, niecałe 19 minut, a ileż uciechy. Młodzi Włosi (bez włosów) łoją progresywny thrash w rozumieniu terminu sprzed ćwierćwiecza. Mnóstwo tu więc Coronera, Atrophy, Toxic. Odrobina Megadeth i (wokalnie) Destruction. Zachęcająco? Pewnie że tak, na tej EPce słychać ogromny potencjał tria, które powinno jak najszybciej pójść za ciosem.
www.facebook.com/disboskatorband
Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz