91-77 Records
Brzmi jak: power/speed metal
Jaki gatunek może uprawiać zespół o takiej nazwie? Speed
metal oczywiście! Luuuudzie, ale jaki!!! Należy się Grekom nagroda za
największy postęp, bowiem ich demo z 2010 roku było straszne. Na debiutanckiej
płycie dostajemy dojrzały, świetnie zgrany band. Ale przede wszystkim
fantastyczne piosenki. Czego tu nie słychać: stare Rage, Grave Digger,
Helloween, Helstar, Queensryche, Savatage, Omen... Nie w postaci zrzynek
jednak, a klimatu. Kawałki ma Accelerator swoje. Z niesławnej demówki został
tylko najlepszy „Higher Than The Sky”. I pasuje do nowych, świetnych numerów.
Ależ cudowne solówki. Gitarowy duet Nicholas Adam (jak on śpiewa!) i Tasos
Mantis nie dają chwili odpoczynku od pięknych, wysmakowanych melodii. Co równie
istotne, nie gubią ciężaru. Obłędnie chodzi i brzmi sekcja rytmiczna. Ciary,
ciary i jeszcze raz ciary.
www.accelerator.bandcamp.com
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz