środa, 16 września 2015

ACCELERATOR „Accelerator”



91-77 Records
Brzmi jak: power/speed metal
Jaki gatunek może uprawiać zespół o takiej nazwie? Speed metal oczywiście! Luuuudzie, ale jaki!!! Należy się Grekom nagroda za największy postęp, bowiem ich demo z 2010 roku było straszne. Na debiutanckiej płycie dostajemy dojrzały, świetnie zgrany band. Ale przede wszystkim fantastyczne piosenki. Czego tu nie słychać: stare Rage, Grave Digger, Helloween, Helstar, Queensryche, Savatage, Omen... Nie w postaci zrzynek jednak, a klimatu. Kawałki ma Accelerator swoje. Z niesławnej demówki został tylko najlepszy „Higher Than The Sky”. I pasuje do nowych, świetnych numerów. Ależ cudowne solówki. Gitarowy duet Nicholas Adam (jak on śpiewa!) i Tasos Mantis nie dają chwili odpoczynku od pięknych, wysmakowanych melodii. Co równie istotne, nie gubią ciężaru. Obłędnie chodzi i brzmi sekcja rytmiczna. Ciary, ciary i jeszcze raz ciary.
www.accelerator.bandcamp.com
Vlad Nowajczyk [10]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz