Brzmi jak: heavy/power/thrash
Hiszpańska scena zaskakuje na tyle długo, że zaskakiwać
przestała. Dziś jakość z Półwyspu Iberyjskiego stała się normą. In Vain normę
wyrabiają. Przebojowa mieszanka wpływów baaardzo starych Blind Guardian,
Running Wild, Helloween, Metal Church i Anthrax porywa, bo nie da się inaczej.
Świetne melodie, znakomite kompozycje. Znakiem rozpoznawczym In Vain jest
wrzaskliwy, charakterystyczny głos gitarzysty Daniela Cordóna. Szybko, ciężko i
do rzeczy. Heavy metal is the law!
www.facebook.com/invainmetal
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz