wtorek, 3 listopada 2015

SLIKK WIKKED „Black Wind Of Death”



Brzmi jak: heavy/thrash
Młodziaki z Florody grają muzę przewidywalną, ale z ogromnym potencjałem. Takiego ognia, jaki krzeszą ze swych instrumentów, nie sposób się nauczyć. To talent. Na dziś słychać tu Metallikę z AJFA, Megadeth i Panterę z CFH. Ale, ale. Mortal Sin i Xentrix też. Hardrockowe chórki i nazwa sugerują glamowe korzenie grupy. Obłędne solówki – fascynację Beckerem i Friedmanem. Teraz potrzeba dojrzałości i odrzucania najbardziej oczywistych patentów.
www.facebook.com/slikkwikkedband
Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz