Brzmi jak: horror heavy metal
Włoska scena nie przestaje zadziwiać. Kolejny znakomity band
wychynął z próżni, a raczej spod lodów Antarktydy: Lurking Fear. Nazwę
pożyczywszy od wieszcza z Providence, muzę swą adresują do maniaków klasycznego
heavy i klasycznych horrorów. Weź wczesne Iron Maiden, Angel Witch, Raven,
Saxon, zmieszaj z Mercyful Fate i King Diamond (bez wysokich dźwięków), dopraw
Witchfinder General. Gotowe. Zaledwie pięć numerów, za to długaśnych: aż 34
minuty uczty.
www.facebook.com/lurkingfearband
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz