środa, 13 stycznia 2016

MCDEATH „Lord Of The Thrash”



Brzmi jak: zróżnicowany, dopieszczony thrash
Znów Niemcy. Znów thrash, ale ciekawszy. Bardziej dopracowany aranżacyjnie i zróżnicowany. Więcej melodii. McDeath umieją łoić szybko, z przytupem, by zaskoczyć klimatycznym pasażem. Wyśmienite kompozycje, słychać że nie grają od wczoraj. Skojarzenia biegną w kierunku Tankard po 1999 i klasycznego Slayera z dużą domieszką hardrockowej melodyki. Kawałek o miłości do metalu? Jest. Tak trzymać.
www.mcdeath-band.de
Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz