OneManArmy
Records
Brzmi jak: nowo-stary death metal
Jeden typ growli odrzuca mnie natychmiast. Właśnie ten,
który (wzorując się na Suffocation i Cannibal Corpse) stosują Finowie. Pomimo
odrazy udało mi się dokładniej przesłuchać ich płytę i jedyne, co na niej mnie
urzekło, to solówki. Tak, panowie Pasma i Valtanen dają radę w tym aspekcie.
Cała reszta to po tysiąckroć przeżute patenty br00taldeathowe z dodatkami
metalkorowymi. Pewnie, co jakiś czas przemknie zgrabny riff. Co z tego, skoro
całość męczy.
www.ravagemachinery.com
Vlad Nowajczyk [4.5]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz