środa, 23 marca 2016

„Intoxicunts” TERRORDOME / CHAOS SYNOPSIS



Defense Records
Brzmi jak: Polska – Brazylia 5:1
Sportowe odniesienia cenię na równi z kulinarnymi, aczkolwiek rzadziej je stosuję. Tym razem nie było wyjścia. Terrordome miażdżą Chaos Synopsis w stylu zbliżonym do kadry Piechniczka w 1982, gdy Peru przyjęło po przerwie pięć goli. Brazylia nie Peru, powinna nie tyle bronić się, co atakować, a jednak poległa.
Na początek intro, następnie cztery potężne ciosy od Polaków, w tym wyśmienity cover Evildead i kawałek o Metallice, który wywołał niedawno potężny ból dupy jej internetowych fanbojów. W stylu znanym z najnowszego krążka Krakusów. Bezlitosny crossover thrash, tnący na plasterki.
Druga odsłona splitu wita przymulonym brzmieniem i nijakimi kompozycjami, okraszonymi jednostajnym, rzyganym wokalem. Cover Metalliki? Serio? „Damage Inc.” w wykonaniu Chaos Synopsis nie ma 1/10 mocy oryginału. Brazylijczycy polegli z kretesem.
Tak, wiem. Splity nie stanowią pola śmiertelnej rywalizacji, lecz pokaz jedności, przyjaźni itp. itd. Nic nie poradzę, Terrory mają za swoją część komplet punktów. Jairo Vaz Neto i jego ekipa otrzymuje jeden. Za udział.
www.facebook.com/chaossynopsisbr
www.facebook.com/terrordomeband
Vlad Nowajczyk [-]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz