środa, 27 kwietnia 2016

ARKHAM „Weapons Of Mass Destruction”



Brzmi jak: hardkorowy thrash
Tylko trzy numery, ale dłuższa ta EPka od najnowszego dzieła Minotaur. Zupełnie inne to podejście do thrashu. Dużo wpływów NYHC, sporo Bay Area, odrobina deathu. Całość okraszona wirtuozerskimi solówkami. Pychota! Arkham bardzo kojarzy mi się z nieodżałowanym Legen Beltza. Z Galicji do Kraju Basków niedaleko…
www.facebook.com/arkhamthrashband
Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz