Magick Disk
Musick
Brzmi jak: nietuzinkowy, progresywny thrash
Koncepcyjny album w thrashu? Rzadka sprawa. Czescy weterani
(zespół istnieje nieprzerwanie od 1987) porwali się na nagranie takowego. Jak
im wyszło? Świetnie. Pomimo kilku instrumentalnych miniatur dominują dłuższe
formy, opatrzone czeskojęzycznym wokalem. Thrash w sandałach? Jeśli ma być tej
klasy, sam założę sandały. Asmodeus łączą wpływy Coronera, Nevermore i Devil
Doll (zaskakujące, znów się ten kultowy zespół pojawia w kontekście
techno-thrashu!). Dokładają, niestety, odrobinę sweterkowego progresa i klimat momentami
siada. Ale są to momenty! Całość wymiata.
www.facebook.com/asmodeuscz
Vlad Nowajczyk [9]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz