wtorek, 17 maja 2016

IMPRUDENT KILLER „Imprudent Killer”



Brzmi jak: amerykański thrash
Hiszpania i thrash? Ależ proszę bardzo. Kwartet z Zaragozy pozazdrościł młodszym kolegom i też łoi klasycznie, po amerykańsku. Najbliższe skojarzenia to Crisix, lecz nietrudno o listę głównych wpływów: Anthrax, Exodus, Metallica, DRI. Kompozycje ciekawe, wszystko płynie i się zazębia, a i pomachać banią jest kiedy. Solidne riffy. Świetna sekcja. Mocny, pewny wokal. Nieprzesadnie akcentowane sola. Konkretny debiut.
www.facebook.com/imprudentkiller
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz