czwartek, 5 maja 2016

RISING DARK „A World In Ruin”



White Tower Records
Brzmi jak: nowoczesny power/thrash
Gdy kapela miesza za dużo, najczęściej wychodzi z tego gówno. Nie tym razem! Rising Dark to utalentowana ekipa. Na swej drugiej płycie, dopieszczanej przez pięć lat, nieźle pokombinowali. Z wyczuciem, bowiem ten krążek pełen jest dopracowanych kawałków. Świetne melodie to ich znak rozpoznawczy. Co zaś pomieszali ze sobą? Testament, Megadeth, Annihilator (nowy), Anthrax, Metallica (RTL), Death Angel. Mało, sam thrash? Soilwork (z najlepszych czasów) i Nevermore. Zgodnie z tradycją tych ostatnich, album wymaga wielu przesłuchań. Nie będzie to czas stracony. Choć mylnie reklamowani jako thrash, Włosi wyłażą poza klasyczne ramy i mozolnie wyplatają własny styl. Wiele grup nie dorabia się takowego przez całą karierę. W przypadku Rising Dark jest już blisko.
www.reverbnation.com/risingdark
Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz