czwartek, 30 czerwca 2016

SPANISH STEEL ATTACK – VOL.I



Thundersteel Records
Brzmi jak: przeciętny heavy metal
Lat temu wiele na forum powermetal.pl udzielał się osobnik o ksywie Diego. Takie były czasy, nigdy nie wyjawił prawdziwego miana. Człek ów jarał się straszliwie hiszpańskim metalem. Nie nową falą thrashu oczywiście, ta jeszcze nie istniała. Klękał (do miecza) przed do bólu przeciętnymi (w porywach!) reprezentantami tamtejszej sceny heavy- i powermetalowej.
Lat minęło, jak wspomniałem, wiele. I oto mamy próbę zainteresowania publiki obecnymi reprezentantami Hiszpanii w hewi. Pomimo wielu prób, wciąż tylko dwie nazwy rzucają się w uszy: Lazer i Percutor. Cała reszta, w tym lokalne legendy Zarpa i Ago, to w porywach 5/10. Przeciętne do bólu, ot takie Scream Makery bez kasy. Bonusy w postaci kapel z Ameryki Południowej nic nie wnoszą. Lazera i Percutora mam już na ich własnych krążkach, więc kompilacja niniejsza nie poszerza mojej wiedzy o hiszpańskojęzycznym metalu.
Poziom heavy na Półwyspie Iberyjskim nie podniósł się. Hiszpania thrashem dziś stoi. Po tych wszystkich latach mogę więc przyznać, że nie żałuję darcia łacha z Diego i jego ósmoligowych wyjców. Taki pożytek z niniejszej kompilacji.
Vlad Nowajczyk [-]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz