wtorek, 18 października 2016

NUKEM „The Unholy Trinity”



Sleaszy Rider
Brzmi jak: rewelacyjny thrash
Norm Leggio, znacie gościa? Od trzydziestu lat napierdala w beczki w Psychotic Waltz. Progresista, ale thrash mu nieobcy. Już w 1992 roku wraz z gitarzystą Deathrow założył efemeryczny, acz znakomity End Amen.
Korzeni Nukem szukać należy w Cage. Tam Norm poznał Steve Brogdena, z którym dziś tworzą filary nowej thrashowej ekipy. Pisząc „nowej” nie spodziewajcie się uroczej naiwności. „The Unholy Trinity” to krążek nagrany przez dojrzałych, acz nienasyconych muzyków. Radość z gry połączona z brylantową techniką.  Sama muza zaś nasuwa interesujące skojarzenia. Wyobraźcie sobie, że Black Sabbath z „Dehumanizer” zatrudnia na wokal młodego Schmiera i… postanawia przejechać się przez cały dotychczasowy thrash. Od wczesnych Exodusa i Metalliki, przez melodyjny power/thrash, aż do Demolition Hammer i im podobnych. Nie zapomina przy tym o zagraniu „TV Crimes”. Wierzcie lub nie, przy pierwszym odsłuchu nie sprawdzałem listy kawałków. Obcność tego coveru wydała mi się jednak najzupełniej naturalna. Ach, zapomniałbym. Gościnne solówki pyknęły tu takie randomy jak Jimmy Durkin, Craig Locicero i Reece Scruggs. Nukem rozkurwia.
www.facebook.com/nukemofficial
Vlad Nowajczyk [10]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz