czwartek, 16 lutego 2017

ALITOR „Eternal Depression”



Witches Brew
Brzmi jak: progresywny thrash
Jarawszy się EPką tych Serbów, przy pełnej płycie płonę już pełnym ogniem. „Eternal Depression” stanowi naturalną kontynuację „Embittered”. Słychać, że zespół był na tym samym etapie. Etapie łączenia wpływów Death, VoiVod, Toxik i Realm. Melodia, agresja, technika i wyśmienite kompozycje. Sola? Bombowe. Wokale? Zróżnicowane do granic możliwości. Na tym polu Alitor nie ma sobie równych. Ciężko, bardzo ciężko przestać słuchać tego zajebistego debiutu.
www.facebook.com/alitorofficial
Vlad Nowajczyk [10]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz