Brzmi jak: klasyczny brytyjski heavy
Australijski kwartet twierdzi, że istnieje od 1979 roku, ale
węszę ściemę. Basista i wokalista, którzy w ubiegłym roku dołączyli też do
Pegazusa, nie mają więcej niż 30 lat. Gdyby nie internety, łatwo dałbym się
nabrać. Pięćdziesięciominutowe (sic!) demo zawiera bowiem czystą mieszankę
NWOBHM. Od melodyjnego hardrocka do ostrej heavymetalowej młócki, tu jest
wszystko. Świetne, hiciorskie kawałki, zajebiste wykonanie. Wygląda na to
jednak, że utalentowani muzycy po zmianie barw klubowych nie są zbytnio
zainteresowani rozwojem Turret. Szkoda, Pegazus nigdy mi nie wchodził.
www.facebook.com/turretmetalband
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz