czwartek, 8 czerwca 2017

HEAVY JUSTICE „And So We Fall…”



Brzmi jak: fanboje współczesnej Metalliki
Przyznać trzeba, jest postęp. Nowy krążek Kalifornijczyków stawiam nieco wyżej od debiutu, bo gotycki klawisz pełni tu rolę ozdobnika. Główny punkt programu to nieudaczne zrzynki z post-czarnej Metalliki, okraszone typowym hetfieldowaniem. Hetfieldowanie spoko, gorzej gdy Neil Neilio Moutrey zaczyna wyć. Wyje przeraźliwie, zupełnie nie przejmując się czymś tak nieznaczącym jak linia melodyczna. Nie to jednak najgorsze. Najgorsze, że w tym jeziorze gówna trafiają się niezłe pomysły.
www.facebook.com/heavyjustice
Vlad Nowajczyk [4]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz