czwartek, 11 stycznia 2018

PROJECT PAIN „Brothers In Blood”



FA Records
Brzmi jak: klasyczne thrashowanko
Trzecia płyta holenderskiej ekipy przynosi dokładnie to, co dopracowali na poprzedniczce: klasyczny thrash z chropowatym wokalem. Muzyczny miks Annihilatora, Exodusa, Slayera, Vio-lence i Nasty Savage urozmaicają blasty. Wokalnie – pogłębiony ukłon w kierunku Damiana Montgomery (Ritual Carnage), ale pojawiły się też odniesienia do Gene Adama (oryginalnego śpiewaka Iced Earth). Krótkie, zwarte kompozycje, ponad pół godziny nierozwodnionego czadu, okraszonego znakomitymi solami.
www.facebook.com/projectpain
Vlad Nowajczyk [8]

PS. Czy tylko mi postać z okładki przypomina Tommy'ego Wiseau?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz