Brzmi jak: młodzieńczy heavy/thrash
Szwajcarskie dzieciaki dostały się w łapy znanego producenta V.O.Pulvera i to słychać. Debiut kwartetu z Lucerny to świetnie brzmiący kawał radosnego, młodzieńczego metalu. Chłopcy łączą wpływy Exodusa (z BBB!), Destruction, Poltergeist, a także crossover i epickiego power. Co wyszło z takiej mieszanki? Coś, co za niedługi czas stanowić może nową jakość na scenie klasycznego grania. Wszystko się tu zgadza, aż za bardzo!
www.facebook.com/mindpatrolofficial
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz