Killer Metal Records
Brzmi jak: speed/thrash metal
Speed metal a’la 1982? To już było, na
demówce. Debiutancki album ekipy z
Richmond przynosi muzę delikatnie dociążoną. Nie do końca thrashową, i dobrze. Wczesny
Anthrax wciąż się kłania w pas. Przebojowe kawałki, wyśmienite wokale,
błyskotliwe sola. Trzy lata opóźnienia w stosunku do edycji amerykańskiej. Mam
nadzieję, że im się nie znudziło, takiego grania nigdy za dużo!
www.facebook.com/humungusrva
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz