środa, 28 listopada 2018

BESTIALORD „Law Of The Burning”


Symbol Of Domination / Cymmerian Shade
Brzmi jak: nierówny death/doom
Mając w CV trzyletni epizod w Manilla Road, Mark Anderson mógł się nieco bardziej postarać, wyskakując z własną kapelą. Debiut Bestialord jest bowiem niedopracowany. Początek płyty to nieudane połączenie epickiego heavy metalu z Obituary. Dalej mamy nudę, nic się nie dzieje, uwagę zwracają tylko pokraczne solówki. Wreszcie, gdy już chciałem wyłączyć to gówno, trio z Wichity łapie wiatr w żagle, łojąc solidny death/doom. Jeśli „Law Of Burning” doczeka się kiedyś kontynuacji, jest to jakiś trop…
www.facebook.com/bestialord-...
Vlad Nowajczyk [5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz