Cleopatra Records
Brzmi jak: hard’n’heavy z
wykopem
Odtrutką na Steel Temple
okazała się najnowsza propozycja Icarus Witch. Forpoczta nowej fali
tradycyjnego metalu miała ostatnio długą przerwę, podczas której zmienili
wokalistę. Zmiana owa okazała się bardzo istotna, bowiem Andrew D’Cagna zrobił
tu niesamowitą robotę. Dla tych , co nie znają: kolo jest samowystarczalnym multiinstrumentalistą,
tworzy w wielu gatunkach. Ostatnio głośno było o Ironflame, teraz odświeżył
oblicze Icarus Witch.
Stylistycznie bez
niespodzianek. Mieszanka Purple / Dio / Queensryche. Zaskakuje potężne brzmienie,
ukręcone przez Neila Kernona. Ileż tu głębi, przestrzeni, doskonałych melodii.
Ileż tu się dzieje bez gubienia myśli przewodniej! Zawsze miałem słabość do
tego zespołu, ale tym razem z pełną odpowiedzialnością stwierdzam: dojebali!
www.facebook.com/icaruswitch
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz