Rock-CD Records
Brzmi jak: groove metal
Pamiętacie określenie „kory”?
No więc Pycaya gra właśnie kory. Połowa 90s, wpływy „Roots” i „Demanufacture”,
do tego Pantera, Machine Head oraz lokalsi z Soziedad Alkoholica. Dużym atutem
krążka są fantastyczne solówki autorstwa dawnego lidera Kosto And Full.
Najciekawiej wypadają właśnie lokalne inspiracje, bo słyszanymi tysięczny raz
klonami Pantery rzygam. Ogólnie – zaskakująco słuchalne, bardziej niż ich idole
po latach.
www.facebook.com/pycaya666
Vlad Nowajczyk [6]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz