Steamhammer / SPV
Brzmi jak: King Diamond turbo
Gdy Troy Norr reaktywował
w 2012 swój stary zespół thrashowy Coldsteel, wspominał o coverbandzie Kinga
Diamonda, któremu właśnie zafundował przerwę. Powrót Coldsteel nie okazał się
sukcesem, za to skoncentrowanie się na Them przyniosło zaskakujące rezultaty.
Przede wszystkim już w 2014 zaczęły powstawać własne kompozycje, Troy zebrał
też międzynarodową ekipę z udziałem m.in. Mike LePonda (Symphony X) i Angela
Cotte (Demolition Hammer) oraz Markusów – Ullricha (Lanfear, Septagon) i
Johanssona (4Arm).
Naśladowców \M/iszcza
latoś obrodziło, czym Them wyróżnia się z tej rzeszy? Na pewno tym, że niechętnie
sięga po blackowe środki przekazu. Dissectionowate wiertarki pojawiają się tu
dokładnie raz. Łatwiej o wpływy technicznego thrashu i deathu, a także Queen i
Savatage. Wszystko pod płaszczem Króla, a w zasadzie alter ego Troya: KK
Fossora. Muzycznie – perełka. Konceptualnie – interesujący teatrzyk grozy,
kontynuujący fabułę znaną (albo nieznaną) z debiutu. Jeśli ktokolwiek sześć lat temu spodziewał się
podobnego rozmachu,winien spłonąć na stosie, niechybnie czary bowiem czynił.
www.facebook.com/thembandofficial
Vlad Nowajczyk [8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz