Metal Command
Records
Brzmi jak:
wściekły thrash
Choć mamy do
czynienia z debiutem, muzycy tej greckiej formacji debiutantami nie są. ¾ składu
gra do dziś w Mentally Defiled. Nie da się ukryć, że muza Violent Definition
przypomina macierzystą ekipę owych panów. To nie zarzut. Świetne połączenie
wpływów Razor, debiutu Exodusa, Vio-lence i Slayera z “RIB”. Wszystko
znakomicie siedzi, IronBeast drze się w niebogłosy, a soczyste riffy okraszone
są zacnymi solówkami. Stary dobry thrash.
Vlad Nowajczyk
[8]
\m/
OdpowiedzUsuń