środa, 3 lipca 2019

DEVASTRUCTION “Space Force One”


Brzmi jak: nowofalowy thrash
Nowa fala nie doczekała się uznania “starych” fanów, a “młodzi” popłynęli za modą. Tym niemniej wciąż powstają i rozwijają się zespoły, mające mody w głębokim poważaniu. Kwartet z Dortmundu wypuścił właśnie pełnoczasowy debiut i jest dobrze! Rozwrzeszczane wokale Dirka i Daniela kojarzą się delikatnie z Vio-lence, ale głębsze są i potężniejsze. Instrumentalnie zaś mamy do czynienia z konglomeratem wpływów Exodusa, Kreatora, Agent Steel, OverKill, Destruction. Z nowofalowych odniesień kłania się jedynka Bonded By Blood.
W przypadku płyt atakujących szybkością i niezwalniających ani na sekundę bardzo ważna jest umiejętność budowania zwartych kawałków. Devastruction ją opanowali. Cały album trwa 34 minuty. Domaga się “repeat” i w-ko bdb.
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz