Pure Steel
Records
Brzmi jak: Bruce
Rivera
Najnowszy zespół
wyśmienitego, portorykańskiego wokalisty Juana Ricardo, nie porywa. Niemieccy
instrumentaliści robią tu za tło do jego popisów w stylu Dickinsona i Rivery.
Niestety, żaden z dwunastu kawałków nie zapada w pamięć. Rzemiosło bez pomysłu
na zaintrygowanie słuchacza. Sam Juan nie wystarczy. Śpiewa wszak w trzech
innych zespołach, znacznie lepszych pod względem kompozycyjnym.
Vlad Nowajczyk
[6]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz