środa, 4 grudnia 2019

AXE CRAZY “Hexbreaker”


Crazy Records
Brzmi jak: krok w bok
Klasyczny heavy metal, rozmnażający się przez pączkowanie na całym świecie, nad Wisłą wegetuje. Wszystko przez brak wyszkolonych wokalistów. Axe Crazy miało pod tym względem spory komfort za sprawą Michaela Skotnickiego. Ciężko tej ekipie nie kibicować.
Niestety, przed nagraniem płyty doszło do zmiany w składzie lędzinian. Nowym śpiewakiem został “Judas”, 15 lat wstecz udzielający się w krośnieńskim Krusher. Czy w międzyczasie zardzewiał, czy buty Michała okazały się za duże, różnicę słychać. Śpiewa więcej niż poprawnie. Śpiewa dobrze, a jednak głosowi Tomasza brakuje głębi poprzednika.
Nie można mówić o postępie w stosunku do debiutu. Oczywiście muzycznie mamy do czynienia ze znakomicie zagranym i zaaranżowanym europejskim heavy. Tym razem więcej Germanii ze wskazaniem na Stormwitch (gościnne solo Steve Merchanta!). Na pierwszym planie jest jednak wokal, który ma nad czym popracować. Czekam na efektyi trzymam kciuki.  
Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz