Pure Steel
Records
Brzmi jak:
klasyczny heavy metal
Ta szwedzka ekipa
wróciła po latach w starym składzie, co zdarza się raczej rzadko. Do pewnego
stopnia stanowi to atut, bowiem zgranie muzyków jest fenomenalne. Brakuje
jednak ognia, jaki słyszę na płytach formacji młodzieżowych. Zacne, klasyczne
granie. Trochę Heavy Load, duuużo wczesnego Helloween.
Zauważywszy, jak
ów krążek zachwycił fanów i recenzentów, próbowałem się w niego wgryźć
bardziej. Tyle, że tu nie ma w co się wgryzać. Muza lekka, łatwa i przyjemna.
Po prostu mnie nie zachwyca. Jest dobrze, ale bez przesady. Brakuje riffów, które
bym zapamiętał. Same refreny to za mało.
Vlad Nowajczyk
[7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz