niedziela, 16 lutego 2020

MYSTIC PROPHECY “Metal Division”


Rock Of Angels Records
Brzmi jak: power/thrash metal
Trudno zaakceptować fakt, iż młoda kapela, za jaką uważam Mystic Prophecy, istnieje już od dwóch dekad. Ten międzyarodowy konglomerat wypromował gwiazdę Gusa G., a każdy kolejny jego następca to kolejna perła gitary. Na dziesiątym studyjniaku (nie licząc płyty z coverami) solówkami zajmuje się Evan K, wyraźnie zainspirowany Alexem Skolnickiem. Nic dziwnego zatem, iż wpływy Testamentu dominują na “Metal Division”. Choć najcięższe na tej płycie, w dorobku gigantów z Bay Area granie tago typu uchodzi za lekkie. Mniej niż zwykle tu klimatów Iced Earth, ale też Accept i bardzo wczesnego Dream Theater. Bardzo udany krążek. Nieprzegadany, nieprzeszarżowany, w sam raz.
Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz