Rock Of Angels
Records
Brzmi jak:
power/thrash metal
Trudno
zaakceptować fakt, iż młoda kapela, za jaką uważam Mystic Prophecy, istnieje
już od dwóch dekad. Ten międzyarodowy konglomerat wypromował gwiazdę Gusa G., a
każdy kolejny jego następca to kolejna perła gitary. Na dziesiątym studyjniaku
(nie licząc płyty z coverami) solówkami zajmuje się Evan K, wyraźnie
zainspirowany Alexem Skolnickiem. Nic dziwnego zatem, iż wpływy Testamentu
dominują na “Metal Division”. Choć najcięższe na tej płycie, w dorobku gigantów
z Bay Area granie tago typu uchodzi za lekkie. Mniej niż zwykle tu klimatów
Iced Earth, ale też Accept i bardzo wczesnego Dream Theater. Bardzo udany
krążek. Nieprzegadany, nieprzeszarżowany, w sam raz.
Vlad Nowajczyk
[8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz